Seneka

"Wielu rzeczom przypisuje się wielkość nie podług ich natury, ale wskutek naszej małości."

Co jest naprawdę ważne w sprawach człowieczych?
Nie to, że zapełniono morza niezliczonymi okrętami, ani nie to, że wbito sztandary na brzegach Morza Czerwonego,ani nie to, że z braku lądu dla wyrządzenia krzywd błąkano się wśród oceanu w poszukiwaniu nieznanych ziem, lecz to, że wszystko przeniknięto umysłem i ujarzmiono swoje wady, co jest zwycięstwem nie do przewyższenia: niezliczeni są, którzy mieli władzę nad ludami i miastami, jakże niewielu, którzy ją mieli nad sobą.

Co jest naprawdę ważne?
Wznieść się ponad groźby i obietnice Losu, niczego nie liczyć do rzeczy godnych oczekiwania. Cóż bowiem posiada Los, czego by warto pożądać? Ilekroć od obcowania z rzeczami boskimi spadniesz z powrotem pomiędzy ludzkie, nie inaczej będziesz zaćmiony jak ci, którzy ze słonecznego dnia wchodzą w gęsty mrok.

Co jest naprawdę ważne?
Umieć z pogodą ducha znosić przeciwności. Tak przyjmować wszystko, co cię spotyka, jakbyś chciał, żeby cię spotykało ( powinieneś bowiem chcieć tego, jeżeli wiesz, że wszystko się dzieje ze zrządzenia boskiego: płacz, narzekanie i lament są oznaką buntu).

Co jest naprawdę ważne?
Duch przeciw klęskom dzielny i nieustępliwy, nie tylko niechętny rozkoszom, ale i wrogi, nie chciwy niebezpieczeństw i nie tchórzliwy, umiejący nie wyglądać szczęścia, ale je tworzyć i wyzywać spokojnie i bez trwogi zarówno zły jak i dobry Los, duch nieporuszony ani zgiełkiem powodzenia, ani piorunem nieszczęścia.

Co jest naprawdę ważne?
Nie dopuszczać do siebie złych zamysłów, wznosić czyste ręce do nieba, nie pożądać żadnego dobra, które abyś otrzymał, jeden musi je dać a drugi stracić, pragnąć - czego pragnienie nie przysparza wrogów - dobrego usposobienia. A zresztą na wszystko co ludzie bardzo cenią - choćby to nawet był dar przypadku - spoglądać tak jakby to miało odejść tam, skąd przyszło.

Co jest naprawdę ważne?
Wznieść swego ducha ponad to co podległe Losowi, pamiętać, że jest się człowiekiem, tak aby w szczęściu wiedzieć, że nie będzie długie, i wiedzieć w nieszczęściu, żeś nie jest nieszczęśliwy, jeśli tak nie sądzisz.

Co jest naprawdę ważne?
Być w każdej chwili gotowym umrzeć: to czyni człowieka wolnym nie na podstawie praw rzymskiego, ale prawa natury. Wolny zaś jest ten, kto nie poddał się w niewolę samemu sobie. Tak niewola jest ciągła i niezwalczona, gnębi ludzi z jednakową siłą we dnie i w nocy, bez przerwy i bez wytchnienia. Być swoim własnym niewolnikiem to najsroższa niewola: którą łatwo zrzucić, jeśli przestaniesz domagać się wiele dla siebie, jeśli przestaniesz samemu sobie dawać zapłatę, jeśli będziesz miał przed oczyma swoja naturę i wiek - chociażby nawet młodzieńczy - i powiesz sobie: "Po co szaleję? Po co dyszę z wysiłku. Po co wyciskam z siebie pot? Po co orzę ziemię i po co zajmuję się sprawami publicznymi? - nie potrzeba mi przecież ani wiele, ani na długo".

Lucjusz Anneusz Seneka: "Myśli"
do góry