poprzednia    09    następna   |   spis treści        poszukiwania   
katastrofa

zabrakło jednej minuty
może dwóch
aby nie spadła ani jedna łza
do ostatniej chwili wierzyłeś
że twój srebrzysty ptak
wyląduje bezpiecznie
las padł na kolana
w rozpaczy
jak trawa w czas kośby
imię najwyższego wzywano
-- nadaremnie

pękło serce ptaka
i krew wymieszała się z ziemią
na trawie pozostał dziecięcy bucik