poprzednia 24 następna | spis treści | poszukiwania |
zapach włączyłam piekarnik - suszą się gruszki pachną słodko niosą smugę wspomnień pamiętam piec chlebowy i Mamę gdy wygarnąwszy żar wsuwała ciężkie brytfanny nabrzmiałe ciastem jak brzuchy położnic potem pachniało w całym domu a gdy złoto-brązowe bochny były już wyjęte do ciepłego pieca wsypywano polne gruszki pachniało słodko chlebem i miłością |